Trabant 601 1976'
Moderator: Mod Team
Trabant 601 1976'
Cześć to mój pierwszy post więc Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Bardzo rzadko bywam na zlotach Trabantowych i mam nadzieję ,że to poprawię.
Chciałem przedstawić Wam moją nie do końca dopieszczoną perełkę , jest to Trabant 601 z 1976 roku.
Nabyłem - dostałem od Bross-a w prezencie parę lat temu.
w wielkim skrócie.
2009 Luty zakup Trabant-a 601 z 1976'
2009 Czerwiec Przystąpienie do remontu generalnego blacharsko-lakierniczego,
Poniżej parę zdjęć.
2009 Lipiec Pierwsza trasa po remoncie kapitalnym,
2010 Wrzesień Remont generalny tylnego zawieszenia,
2011 Czerwiec Wykonanie nowej Tapicerki bordowo beżowej,
Poniżej parę zdjęć.
2012 Remont generalny przedniego zawieszenia i ogarnięcie niedomagań : Gaźnik, wydech.
Ponadto ogarnięcie zderzaków.
Oczywiście Cherry w tym roku sporo przeżyła jest nieco pozmieniana. Niestety do ideału jeszcze brakuje.
pozdrawiam Costa.
Bardzo rzadko bywam na zlotach Trabantowych i mam nadzieję ,że to poprawię.
Chciałem przedstawić Wam moją nie do końca dopieszczoną perełkę , jest to Trabant 601 z 1976 roku.
Nabyłem - dostałem od Bross-a w prezencie parę lat temu.
w wielkim skrócie.
2009 Luty zakup Trabant-a 601 z 1976'
2009 Czerwiec Przystąpienie do remontu generalnego blacharsko-lakierniczego,
Poniżej parę zdjęć.
2009 Lipiec Pierwsza trasa po remoncie kapitalnym,
2010 Wrzesień Remont generalny tylnego zawieszenia,
2011 Czerwiec Wykonanie nowej Tapicerki bordowo beżowej,
Poniżej parę zdjęć.
2012 Remont generalny przedniego zawieszenia i ogarnięcie niedomagań : Gaźnik, wydech.
Ponadto ogarnięcie zderzaków.
Oczywiście Cherry w tym roku sporo przeżyła jest nieco pozmieniana. Niestety do ideału jeszcze brakuje.
pozdrawiam Costa.
Cherry, w krótkim czasie przeszła parę modyfikacji.... zachowując pozory 2sówa ,nawet zaglądając do środka dosłownie wszystko wskazuje na poczciwe 601. Co jest bardzo mylące i naprawdę robi robotę.
Krótko o Swapie.
Silnik 993ccm od Suzuki Swift MK4
Książka serwisowa podaje 41kW (56kM) i 80Nm (wg nr silnika)
W dowodzie rejestracyjnym 39kW. (mocniejszego w komputerze nie mieli.)
Skrzynia biegów :
Silnik początkowo był wyposażony w automatyczną skrzynię ,z której zrezygnowaliśmy na rzecz 5 stopniowej manualnej od Swifta.
Oczywiście przy swapie niemożna zapominać o bezpieczeństwie.
Hamulce przednie:
W całości zaadoptowane od Swifta MK4
Tarcze Wentylowane 231mm
Hamulce tył bez zmian.
Spalanie około 6,5Litra na 100km
Masa Cherry gotowej do jazdy niewiele większa od masy 601. (jeszcze niezważona).
Krótko o Swapie.
Silnik 993ccm od Suzuki Swift MK4
Książka serwisowa podaje 41kW (56kM) i 80Nm (wg nr silnika)
W dowodzie rejestracyjnym 39kW. (mocniejszego w komputerze nie mieli.)
Skrzynia biegów :
Silnik początkowo był wyposażony w automatyczną skrzynię ,z której zrezygnowaliśmy na rzecz 5 stopniowej manualnej od Swifta.
Oczywiście przy swapie niemożna zapominać o bezpieczeństwie.
Hamulce przednie:
W całości zaadoptowane od Swifta MK4
Tarcze Wentylowane 231mm
Hamulce tył bez zmian.
Spalanie około 6,5Litra na 100km
Masa Cherry gotowej do jazdy niewiele większa od masy 601. (jeszcze niezważona).
Szybki Trabant.
To byłby chyba pierwszy trabant z automatem! Trzeba było zostawić, a sterowanie skrzynią podłączyć pod oryginalny lewarek pod kierownicąCosta pisze:Silnik początkowo był wyposażony w automatyczną skrzynię ,z której zrezygnowaliśmy na rzecz 5 stopniowej manualnej od Swifta.
Trabant 1.1 limousine 1991
Faktycznie byłby to 1szy automat ,ale skrzynia była trochę nie poręczna ,a i na sterowanie automatem nie miałem pomysłu.
Wolałem poskładać "standard" i zrobić tak jak zrobiłem.
Manuala też nie było łatwo upchnąć.
toporny automat...
ważne ,że działa..... obecnie zbieram wszystkie uszczelnienia co by przez jesienno-zimowy okres zrobić co trzeba z tym silnikiem.
Dalsze plany pewnie ,że są ale najpierw dokończyć mechanikę.
PS.
Automat może jeszcze powstanie z pod mojej ręki. ^^"
Bross
Wolałem poskładać "standard" i zrobić tak jak zrobiłem.
Manuala też nie było łatwo upchnąć.
toporny automat...
ważne ,że działa..... obecnie zbieram wszystkie uszczelnienia co by przez jesienno-zimowy okres zrobić co trzeba z tym silnikiem.
Dalsze plany pewnie ,że są ale najpierw dokończyć mechanikę.
PS.
Automat może jeszcze powstanie z pod mojej ręki. ^^"
Bross
Swap uważam za udany ,choć w niewielkim stopniu jeszcze niedopracowany.
Podczas podróży na 11 TrabiExpo mieliśmy jeden wielki test, niby stres bo dawno nie jeździłem trabantem ale udało się.
Teraz trochę o projekcie.
Swap ten nie sprawił większych problemów.
Lekko zmodernizowane Sanki,
Łapa skrzyni biegów od strony układu kierowniczego.
Przednia łapa skrzyni biegów - taka sama jak u Brossa.
Mimo prymitywnego wyglądu dość solidna i spełniająca swoje zadanie.
Wybierak z golfa po tuningu.
górny wybierak Trabant 601 z dodatkową linką.
Wybierak z Golfa został skrócony i obrócony ,a za pomocą krzyżaka od Suzuki połączony ze skrzynią.
Do lekko przerobionego krzyżaka, została dołożona sprężyna zapewniającą powrót laski biegów w pozycję 1 i 2.
Przesunięcie laski do siebie powoduje pokonanie sprężyny i przesunięcie w pozycję 3 i 4. (linka na zero)
Zaś naciągnięcie linki powoduje przesunięcie w w pozycję 5 i R.
Wybór poszczególnych biegów nie był by możliwy bez wykorzystania wybieraka od 601 i elementu - "kołyski" z golfa 3.
Trochę miejsca przy pompie wody i alternatorze .
Nadkole zostało lekko wgięte około 10mm
Odstęp alternatora od resora około 15mm i nie zauważyłem uszkodzeń na alternatorze.
Trochę elektroniki.
Jak pierwszy raz widziałem wiązkę do tego silnika to miałem wrażenie ,że można owinąć nią dwa razy trabanta...
Na szczęście Bross usunął wszystko co według niego było zbędne.
Zostawił tylko podstawowe "funkcje życiowe".
Początkowo chłodnica była zastosowana od SS ale wystawała pod zderzakiem i niedawno została zmieniona na chłodnicę od Uno 1,0 ze zbiornikiem wyrównawczym z boku.
Ze względu na wiatrak chłodnicy będzie trzeba jeszcze pokombinować.
Obecnych zdjęć po kilku zmianach jeszcze nie ma.
W przyszłym miesiącu jeśli się uda silnik zostanie rozebrany bo jak było widać na Expo trochę dymi.
Podczas podróży na 11 TrabiExpo mieliśmy jeden wielki test, niby stres bo dawno nie jeździłem trabantem ale udało się.
Teraz trochę o projekcie.
Swap ten nie sprawił większych problemów.
Lekko zmodernizowane Sanki,
Łapa skrzyni biegów od strony układu kierowniczego.
Przednia łapa skrzyni biegów - taka sama jak u Brossa.
Mimo prymitywnego wyglądu dość solidna i spełniająca swoje zadanie.
Wybierak z golfa po tuningu.
górny wybierak Trabant 601 z dodatkową linką.
Wybierak z Golfa został skrócony i obrócony ,a za pomocą krzyżaka od Suzuki połączony ze skrzynią.
Do lekko przerobionego krzyżaka, została dołożona sprężyna zapewniającą powrót laski biegów w pozycję 1 i 2.
Przesunięcie laski do siebie powoduje pokonanie sprężyny i przesunięcie w pozycję 3 i 4. (linka na zero)
Zaś naciągnięcie linki powoduje przesunięcie w w pozycję 5 i R.
Wybór poszczególnych biegów nie był by możliwy bez wykorzystania wybieraka od 601 i elementu - "kołyski" z golfa 3.
Trochę miejsca przy pompie wody i alternatorze .
Nadkole zostało lekko wgięte około 10mm
Odstęp alternatora od resora około 15mm i nie zauważyłem uszkodzeń na alternatorze.
Trochę elektroniki.
Jak pierwszy raz widziałem wiązkę do tego silnika to miałem wrażenie ,że można owinąć nią dwa razy trabanta...
Na szczęście Bross usunął wszystko co według niego było zbędne.
Zostawił tylko podstawowe "funkcje życiowe".
Początkowo chłodnica była zastosowana od SS ale wystawała pod zderzakiem i niedawno została zmieniona na chłodnicę od Uno 1,0 ze zbiornikiem wyrównawczym z boku.
Ze względu na wiatrak chłodnicy będzie trzeba jeszcze pokombinować.
Obecnych zdjęć po kilku zmianach jeszcze nie ma.
W przyszłym miesiącu jeśli się uda silnik zostanie rozebrany bo jak było widać na Expo trochę dymi.
Szybki Trabant.
Dziwnie było by mi spytać co z Cherry skoro Stoi przed moim oknem
Szkoda ,że kiedy wszystko zostało zorganizowane by z Costą móc działać przy silniku, nagle
zimie się odmieniło i zima stała się tą Złą zimą ,gdzie zamiast niedawnej temperatury +10'c zrobiło się -14'c. Teraz Ciężko cokolwiek zrobić.
no cóż.... trzeba czekać.
Ale mam nadzieję ,że zaczniemy działać za jakiś czas (w cieplejszych warunkach) i Na zlot Pojedzie z nowymi podzespołami
W końcu jak by nie było jestem "Ojcem" projektu.
Bross
Szkoda ,że kiedy wszystko zostało zorganizowane by z Costą móc działać przy silniku, nagle
zimie się odmieniło i zima stała się tą Złą zimą ,gdzie zamiast niedawnej temperatury +10'c zrobiło się -14'c. Teraz Ciężko cokolwiek zrobić.
no cóż.... trzeba czekać.
Ale mam nadzieję ,że zaczniemy działać za jakiś czas (w cieplejszych warunkach) i Na zlot Pojedzie z nowymi podzespołami
W końcu jak by nie było jestem "Ojcem" projektu.
Bross
Powoli ogarniamy remont kapitalny silnika.
Blok
Dekiel zaworów
Głowica po regeneracji. Nowe zawory ,trzonki i uszczelniacze. Jesli dobrze pamiętam jakieś gniazda też zostały zrobione.
Pompa oleju
inne : pierścienie ,panewki ...
Pozostało znaleźć dłuższą chwilę na ;poskładanie tego silnika w całość.
[ Dodano: 2014-03-31, 18:21 ]
Silnik w 90% poskładany.
Do końca tygodnia pewno silnik będzie poskładany na tip-top
Ale kiedy wyląduje z powrotem pod maską ? Tego niewiem
[ Dodano: 2014-05-24, 22:57 ]
Silnik od miesiąca na miejscu i obecnie jest w trakcie docierania
Trabi otrzymał nową kosę.
W sumie z tego co mnie doszły słuchy będzie robione jeszcze zawieszenie przednie i szykowane jakieś lepsze koło.
Blok
Dekiel zaworów
Głowica po regeneracji. Nowe zawory ,trzonki i uszczelniacze. Jesli dobrze pamiętam jakieś gniazda też zostały zrobione.
Pompa oleju
inne : pierścienie ,panewki ...
Pozostało znaleźć dłuższą chwilę na ;poskładanie tego silnika w całość.
[ Dodano: 2014-03-31, 18:21 ]
Silnik w 90% poskładany.
Do końca tygodnia pewno silnik będzie poskładany na tip-top
Ale kiedy wyląduje z powrotem pod maską ? Tego niewiem
[ Dodano: 2014-05-24, 22:57 ]
Silnik od miesiąca na miejscu i obecnie jest w trakcie docierania
Trabi otrzymał nową kosę.
W sumie z tego co mnie doszły słuchy będzie robione jeszcze zawieszenie przednie i szykowane jakieś lepsze koło.
Trochę uaktualnię bo przecież silnik ogarnięty parę miesięcy temu kilka wyjazdów zaliczonych ,a i kilka nowych detali doszło.
Nowa Kosa
Nowe zegary z pomocą Brossa
Zegary pochodzą z dawcy ,ale musiały zostać solidnie pocięte. Bross musiał częściowo odlać nowe ramki wykończeniowe by wszystko ładnie wyglądało.
Zostało trochę popracować z wydechem i wnętrzem ,ale to w późniejszym czasie.
Pozdrawiam Costa
[ Dodano: 2014-11-06, 23:40 ]
Dawno nic nie pisałem, a przecież ja też coś zrobiłem.
Zamontowałem Centralny zamek w bagażniku.
Dokupiłem też głośniki 6x9 i staram się je jakoś upchnąć z przodu. Pomysł mam i staram się go wykonać niestety u mnie ciągle brak czasu.
Nowa Kosa
Nowe zegary z pomocą Brossa
Zegary pochodzą z dawcy ,ale musiały zostać solidnie pocięte. Bross musiał częściowo odlać nowe ramki wykończeniowe by wszystko ładnie wyglądało.
Zostało trochę popracować z wydechem i wnętrzem ,ale to w późniejszym czasie.
Pozdrawiam Costa
[ Dodano: 2014-11-06, 23:40 ]
Dawno nic nie pisałem, a przecież ja też coś zrobiłem.
Zamontowałem Centralny zamek w bagażniku.
Dokupiłem też głośniki 6x9 i staram się je jakoś upchnąć z przodu. Pomysł mam i staram się go wykonać niestety u mnie ciągle brak czasu.
Szybki Trabant.
Po długim postoju zamontowalem głośniki pod przednimi fotelami. Nie jest tak efektownie jak bym chciał, Z przodu jest za cicho, cały dźwięk pochłaniają fotele pozostaje tylko wibracja na siedzeniu, która w dość przyjemny sposób masuje tyłek. . Bede szukał innego rozwiazania zabudowy głośników bo to nie to co ma być.
Szybki Trabant.