Trabant 601 Szumiego
Moderator: Mod Team
Trabant 601 Szumiego
Witam wszystkich ! W kwietniu roku 2011 zakupiłem swoje pierwsze auto jakim jest Trabant 601 z 87roku.
Zakupu dokonałem od starszego pana w Łodzi po spisaniu umowy ucałował go w kierownice na pożegnanie i ze łzą w oku dał mi kluczyki.
Nie wiele czekając zabrałem się do rozbierania świeżo nabytego trabanta. Niestety Auto stało ponad rok nieużywane z akumulatorem pod maską, który postanowił wypuścić kwasy które zrobiły taką szkodę:
Niestety przez ponad rok lała się przez tą dziurę woda do środka niszcząc cały próg po stronie kierowy no i oczywiście podłogę...
Co skłoniło mnie do rozbiórki całości i na dniach co się da leci do piaskowania mam nadzieję, że coś z tego zostanie do łatania.
Bardzo zdziwiły mnie przetarcia na cylinderkach hamulcowych:
Zakupu dokonałem od starszego pana w Łodzi po spisaniu umowy ucałował go w kierownice na pożegnanie i ze łzą w oku dał mi kluczyki.
Nie wiele czekając zabrałem się do rozbierania świeżo nabytego trabanta. Niestety Auto stało ponad rok nieużywane z akumulatorem pod maską, który postanowił wypuścić kwasy które zrobiły taką szkodę:
Niestety przez ponad rok lała się przez tą dziurę woda do środka niszcząc cały próg po stronie kierowy no i oczywiście podłogę...
Co skłoniło mnie do rozbiórki całości i na dniach co się da leci do piaskowania mam nadzieję, że coś z tego zostanie do łatania.
Bardzo zdziwiły mnie przetarcia na cylinderkach hamulcowych:
- MICHAŁ ,MICKY'
- Posty: 73
- Rejestracja: 2012-03-25, 16:15
- Lokalizacja: GRÓJEC
- Kontaktowanie:
Piach chyba jeden z lepszych sposobów na pozbycie się rudej ,tylko umiejętnie zrobiony żeby coś z tego zostało powodzonka
TRABANT 601 1976 -->zobacz go viewtopic.php?t=1846
WARTBURG 311 1956
WARTBURG 311 1956
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2012-11-29, 08:30
- Lokalizacja: Strzelin
pamietaj zeby piasek nie byl za gruby bo beda male wgniotki ... ja sie przekonalem jak dalem drzwi od str kierowcy i na koniec kupilem nowe drzwi bo stare byly tak uszkodzone przez gruby piasek, tylko drobny piasek lub łupki orzechow
[ Dodano: 2012-12-25, 10:37 ]
ps tu znajdziesz duzo rzeczy do trabanta w dobrej cenie
http://motirex.pl/
[ Dodano: 2012-12-25, 10:37 ]
gdzie ten złom ???Szumi pisze:właśnie obawiam się, że niewiele zostanie ale mam na złomie upatrzone dwa trabanty z których będę mógł wyciąć fragmenty podłogi lub całą.
ps tu znajdziesz duzo rzeczy do trabanta w dobrej cenie
http://motirex.pl/
Wymieniłem uszczelki pod głowicą itp. oto odpał silnika na stole : http://www.youtube.com/watch?v=J0VpI9lS ... e=youtu.be
- zaściankowy
- Posty: 229
- Rejestracja: 2011-05-15, 16:01
- Lokalizacja: LC LU LUB
- Kontaktowanie:
ja też. Swoją drogą coś w tym jest, że najwięcej pracy jest przy trabach koloru niebieskiego. Mój co prawda nie miał tak zżartej podłogi ale rudy sobie naużywał w innych miejscach.Kumpelek pisze:w takich warunkach to można wszystko zrobić... i tu powiem otwarcie, zazdroszczę
Powodzenia w remoncie
Ponoć jazda trabantem jest jak seks bez zabezpieczenia
kiedyś: TadeK, 2T, 1990 r. sedan (Spłonął pod Oleśnicą)
Rysiek, 2T, 1982, kombi
dziś: KRzyś, 2T, 1985, sedan
a na co dzień: Lancia Musa 1.3 M-Jet i Micra k11 1.3
kiedyś: TadeK, 2T, 1990 r. sedan (Spłonął pod Oleśnicą)
Rysiek, 2T, 1982, kombi
dziś: KRzyś, 2T, 1985, sedan
a na co dzień: Lancia Musa 1.3 M-Jet i Micra k11 1.3
Dzięki, dziękiKumpelek pisze:w takich warunkach to można wszystko zrobić... i tu powiem otwarcie, zazdroszczę
No trochę roboty jest. Ciekawostką jest "pas poprzeczny" czy jak to nazwać na którym opiera sie oparcie pasażera z tyłu. na łączeniu jest pęknięcie i po zdjęciu dachu buda kiwa się na prawo i lewo. Czy mogło się coś przez to poważnie poprzestawać w geometrii auta ?
- zaściankowy
- Posty: 229
- Rejestracja: 2011-05-15, 16:01
- Lokalizacja: LC LU LUB
- Kontaktowanie:
To jest jednak część ramy. Jak na moją wiedzę to w twoim trabiku z tyłu są wahacze i nie ma już poprzeczki w bagażniku. A twoja buda stoi na kołach, czy na czym, że ci się buja bez dachu. Bo moja bez dachu, ale na kołach się nie ruszała. Dach nie jest częścią ramy. Ale inni zapewne powiedzą Ci więcej i doprecyzują co i jak.Szumi pisze:No trochę roboty jest. Ciekawostką jest "pas poprzeczny" czy jak to nazwać na którym opiera sie oparcie pasażera z tyłu. na łączeniu jest pęknięcie i po zdjęciu dachu buda kiwa się na prawo i lewo. Czy mogło się coś przez to poważnie poprzestawać w geometrii auta ?
Ponoć jazda trabantem jest jak seks bez zabezpieczenia
kiedyś: TadeK, 2T, 1990 r. sedan (Spłonął pod Oleśnicą)
Rysiek, 2T, 1982, kombi
dziś: KRzyś, 2T, 1985, sedan
a na co dzień: Lancia Musa 1.3 M-Jet i Micra k11 1.3
kiedyś: TadeK, 2T, 1990 r. sedan (Spłonął pod Oleśnicą)
Rysiek, 2T, 1982, kombi
dziś: KRzyś, 2T, 1985, sedan
a na co dzień: Lancia Musa 1.3 M-Jet i Micra k11 1.3
Dach stanowi konstrukcję nośną, usztywniającą. Nie powinno się demontować dachu przed dokładnym sprawdzeniem konstrukcji.
Jest sposób by usztywnić konstrukcję:
- musisz dokładnie naprowadzić na byłe zgrzewy i przyspawać.(może trzeba będzie wyregulować kobyłki np. podkładkami drewnianymi)
Powinieneś to zrobić przed montażem dachu. To nie jest przypadek odosobniony, dość często zdarza się urwanie zgrzewów tylnej poprzeczki.
Powodzenia!
Jest sposób by usztywnić konstrukcję:
- musisz dokładnie naprowadzić na byłe zgrzewy i przyspawać.(może trzeba będzie wyregulować kobyłki np. podkładkami drewnianymi)
Powinieneś to zrobić przed montażem dachu. To nie jest przypadek odosobniony, dość często zdarza się urwanie zgrzewów tylnej poprzeczki.
Powodzenia!