601 S Worklog
Moderator: Mod Team
W toczonym kielichu z grubymi ściankami nie ma sensu wyciągać śruby nad podłogę. Wystarczy kontra w głębi przeciw odkręcaniu. To samo tyczyć by się mogło nowych oryginalnych kielichów. Bo przecież nowym Trabantom wahacze nie odpadały z powodu urwania kielicha.komoon pisze:w każdym, w niepewnych szczególnie
Panowie trochę głupie pytanie, ale dzisiaj się poddałem przy składaniu traba. Jak najlepiej złożyć tylny zawias, ale na resorze? Najpierw wahacze przykręcić potem resor włożyć? Jak dziada ułożyć prawidłowo? Mam śruby kupione, te z allegro z kontrą, teraz chcę poskładać ten tył do kupy. Myślałem, że jak obciążę tył odpowiednio, to skręcę wahacze do końca, ale się nie udało Jestem początkującym trabanciarzem, więc wybaczcie moją niewiedzę
EDIT: Już udało mi się znaleźć temat na starym forum. Więc wiem mniej więcej co i jak. Jak ktoś ma jakieś trafne uwagi, to czekam na info Z góry dzięki
[ Dodano: 2011-07-31, 11:03 ]
Trabi ma poskładany tylny zawias. Narazie brak czegokolwiek związanego z hamulcami, ale powoli do przodu. Nareszcie mogę go spokojnie transportować. Pora zabrać się za konkretną blacharkę
Parę zdjęć zrobionych telefonem Sorki za jakość, no ale wiadomo...
[ Dodano: 2011-08-03, 18:03 ]
Mocowanie pompy przerobione, czeka na spawy. Środek zabezpieczony
EDIT: Już udało mi się znaleźć temat na starym forum. Więc wiem mniej więcej co i jak. Jak ktoś ma jakieś trafne uwagi, to czekam na info Z góry dzięki
[ Dodano: 2011-07-31, 11:03 ]
Trabi ma poskładany tylny zawias. Narazie brak czegokolwiek związanego z hamulcami, ale powoli do przodu. Nareszcie mogę go spokojnie transportować. Pora zabrać się za konkretną blacharkę
Parę zdjęć zrobionych telefonem Sorki za jakość, no ale wiadomo...
[ Dodano: 2011-08-03, 18:03 ]
Mocowanie pompy przerobione, czeka na spawy. Środek zabezpieczony
601 S, 1986
Mam na myśli zabezpieczanie jedynie podwozia, profili i podłogi wewnątrz. Epoksydowej akrylowa nie pokryje, będą się gryzły. Epoksydowa też nie do zdarcia, maluję tym w pracy radiatory i stacje transformatorowe i kupę elementów do kopalni i ile razy by nie przeciągneli wózkiem widłowym po betonie to farba zmienia jedynie fakturę powłoki. Jest cholernie odporna i dobrze chwyta aluminium.
Nie pomogą hamulce, nie pomoże gleba, poszerzenie i utwardzenie zawieszenia jak we łbie uroi się WRC.
Ze względów osobistych i finansowych jestem skłonny sprzedać trabanta w dobre ręce... niestety projekt od roku stoi w garażu, a kosztował mnie zbyt wiele serca, żeby pozwolić mu tam zgnić... Oddam tylko osobie, która będzie chciała kontynuować projekt. Do traba mam wszystkie części, kable, pierdółki... pompa hamulcowa z seja. I wszystko to co było opisane w tym temacie. Więcej info na priv. Piszę na razie wśród fanów trabanta i mam nadzieję, że ktoś z was doceni włożoną pracę i zaopiekuje się trabim.... Trabi nadal ubezpieczony i zarejestrowany!
601 S, 1986
Panowie... Taki trochę akt rozpaczy ale liczę, że pomożecie Trochę mi się skomplikowało w życiu a trabi od ponad roku zaczyna rdzewieć w garażu. Nie chcę złomować tego projektu bo to byłby strzał w kolano. Do tego dochodzi ciągle opłacane OC, więc auto teoretycznie nadal można bez problemów zarejestrować. Ale nie dam rady pchnąć tego do przodu. Tak więc! ODDAM projekt w dobre ręce. Włożyłem w to masę kasy, której pewnie i tak już nie odzyskam. Do auta mam części z tego oraz innego trabanta. Samo zrobienie budy jak na zdjeciach kosztowało mnie 2000zł. Jeśli jest trabanciarz, który chce ten projekt dokończyć, mogę śmiało oddać. Jedyny warunek, że te auto ładnie zrobione znowu stanie na kołach... Może kiedyś je sobie odkupię...
601 S, 1986